PRACA ZDOBYŁA SPECJALNE WYRÓŻNIENIE
"ŻOŁNIERZE WYKLĘCI TO WEDŁUG CIEBIE WZÓR OBYWATELA I PATRIOTYZMU CZY TRAGICZNY EPIZOD DZIEJOWY"
Taki zadano nam temat do przemyślenia i wysnucia własnych wniosków. Szczerze mówiąc byłam przerażona, gdyż znałam to zagadnienie bardzo powierzchownie. Ponieważ lubię wyzwania, postanowiłam zdobyć więcej informacji o żołnierzach, których nazwano wyklętymi. Cóż takiego zrobili, aby zasłużyć na tak hańbiące miano? Przymiotnik "Wyklęci" prowokuje do jeszcze jednego pytania - dlaczego zostali wyklęci? To już pierwszy krok do poszukiwania prawdy. Jakież było moje zdumienie, gdyż moi rodzice niewiele wiedzieli na ten temat. W czasach, kiedy oni chodzili do szkoły temat ten był zakazany. Dopiero wielogodzinne rozmowy z dziadkiem - który doskonale pamięta tamte czasy - rozszerzyły moje horyzonty.
Teraz już wiem, że byli to ludzie tragicznie dotknięci przez los, to byli ci, którzy nie chcieli być służącymi Moskwy. Oni nie potrafili stać z bronią u nogi i patrzeć na zalewający nas terror komunistyczny. Pozbawiono ich wszelkich praw, tropiono w lasach - ginęli po cichu, bez fanfar. Nie mogłam powstrzymać łez, kiedy dziadek opowiadał o straszliwych represjach i torturach w najstraszliwszym więzieniu na Mokotowie. - ŻOŁNIERZE WYKLĘCI - towarzyszyła im beznadzieja, nędza i trud życia w partyzantce: wegetacja w lesie, głód, choroby i stały lęk. A oni nieugięcie nie złożyli broni, nie poddali się, bo…dla nich wojna nie skończyła się. Wyklętymi uczyniła ich historia - przez wieki byli opluwani i wykluczeni z narodowej pamięci. Wyklęci - bo nawet martwi mieli nie zaistnieć!
Dziadek uświadomił mi, że żołnierze ci nie walczyli z Polską i Polakami, jak wszystkim wmawiano. Oni walczyli o POLSKĘ i POLAKÓW. Jedyne czego pragnęli to ujrzeć WOLNĄ POLSKĘ. Walczyli do końca wierni swoim ideałom i za tę działalność zostali nazwani bandytami, którzy sieją niepokój i zniszczenia.
Jeszcze dziś niektórzy z mściwą satysfakcją przypominają o haniebnych czynach niektórych Wyklętych.To prawda, że niektórzy nie byli ludźmi świętymi; w każdym stadzie - jak mówił mój dziadek - znajdzie się kilka czarnych owiec, które zbyt łatwo pociągają za spust. Owszem, czasami organizowano różne akcje dywersyjne w celu zdobycia jedzenia, obuwia, sprzętu. Walka o niepodległą Polskę była ważna, ale głód to też przekonujący argument. Oni musieli walczyć o swoje przetrwanie i żyli "prawem wilka".
…"Ponieważ żyli prawem wilka
historia głucho o nich milczy"…
Zbigniew Herbert
Już nie! Ojczyzna zaczęła się o nich upominać. Ten trudny i ciężki kawałek naszej historii sam domaga się, aby o nim mówić. O ludziach,którzy zostali wyklęci za to, że nie zdradzili Ojczyzny. Po prawie dwugodzinnej dyskusji w klasie stwierdzam, że walka Wyklętych i ich tragiczne losy ożywiają dziś wyobraźnię moją i moich rówieśników. Patriotyzm, walka o zachowanie własnej kultury, walka o wolność własnego kraju nie utraciła i dzisiaj na znaczeniu. Jestem świadoma tego, że ważnym jest, aby mówić o poległych za wolną Ojczyznę oraz uczczenie ich bólu i cierpień. Czy byli bohaterami? Dla mnie byli i są. Dla mnie są przykładem patriotyzmu.
ŻOŁNIERZE WYKLĘCI - wymawiajmy to z szacunkiem o wszystkich, nawet o tych, którzy złamali się okrucieństwem i perfidią, wybaczając im równocześnie chwile słabości. Żołnierze Wyklęci wygrali,bo są na zawsze w serca tych, dla których dobro Polski jest dobrem najwyższym. Pamięć o Żołnierzach Wyklętych to nasz obowiązek. Przez pryzmat Żołnierzy Wyklętych spójrzmy na samych siebie. Co dziś zrobilibyśmy dla Ojczyzny ? Co jesteśmy w stanie dać Polsce? Czy będzie to krew, czy może ciężka praca, a może obojętność? Żołnierze Wyklęci byli takimi samymi zwykłymi ludźmi jak my. Ale w obliczu najeżdżającego i okupującego ich wroga ich postawa była godna najwyższego szacunku! Czy zachowalibyśmy się tak samo? Czcijmy naszych bohaterów, bo naprawdę mamy ich coraz mniej!
Karolina Palac
klasa IX